Może zacznę od tego dlaczego tak dawno mnie tak tu nie było.. No więc, cały czas mam jakieś sesje, jestem całymi dniami poza domem i w taką pogodę wychodzę sobie w cienkiej koszuli, no i to właśnie doprowadza mnie do tego stanu. Po poniedziałkowej sesji z Niną i Weroniką baardzo źle się czułam, tzn głowa, stawy, mięśnie, kości, wszystko mnie bolało! Dlatego cały wtorek siedziałam w domu :( Ale dziś czuję się znacznie lepiej! :) No i właśnie wróciłam z sesji z Paati, największym hardcorem na świecie, a dlaczego? Tego dowiecie się gdy pokażę wam dzisiejsze zdjęcia! a to dopiero jutro:*
Dzisiaj trzymajcie focie z sesji z Aspazją i Niną i Żabą <3
kisses M.
Aspa:
A tutaj Nina i Weronika:
to zdjęcie z fioletową roślinnością jest mega po prostu uwielbiam <3 !
OdpowiedzUsuńwww.dashingMay.blogspot.com